Z Krzysztofem Krukiem, zastępcą burmistrza dzielnicy Ochota m.st. Warszawy rozmawia Katarzyna Morawiec.

krukPanie burmistrzu, w lipcu rozesłał pan mieszkańcom sprawozdanie ze swojej działalności w samorządzie. To dość rzadka praktyka u polityków, którzy przed wyborami koncentrują się na obiecywaniu tego, co zrobią w przyszłości, i nie mają ochoty patrzeć wstecz.

Nie chcę się wypowiadać za innych. W mojej ocenie uczciwość wobec wyborców wymaga, aby przed ubieganiem się o reelekcję złożyć sprawozdanie z tego, co zrobiło się dotychczas. To dowód wiarygodności i skuteczności. Dlatego rozesłałem mieszkańcom sprawozdanie,
w którym konkretnie zrelacjonowałem swoje dokonania.

Czym się pan zajmował w dobiegającej końca kadencji?

Zgodnie z podziałem kompetencji w zarządzie dzielnicy, dokonanym cztery lata temu, do moich zadań należał nadzór nad takimi dziedzinami jak mieszkalnictwo, infrastruktura, kultura oraz sport i rekreacja.

To dość obszerny zakres działalności. Co udało się osiągnąć w dziedzinie mieszkalnictwa i infrastruktury?

Poprawa warunków mieszkaniowych na Ochocie jest najważniejszym aspektem moich działań. W ciągu czterech lat kompleksowo wyremontowaliśmy przeszło 200 mieszkań komunalnych. W kolejnych 800 mieszkaniach wymieniliśmy okna i drzwi wejściowe. W kilku budynkach, m.in. przy ulicach Dunajeckiej 11, Radomskiej 5/7 i 9, Orzeszkowej 10/12 czy Pawińskiego 18, wykonaliśmy remonty elewacji wraz z dociepleniem. W kolejnych – przy ulicach Ładysława 9/11, Bohaterów Września 19, Węgierskiej 1a, Majewskiego 4, Piotrkowskiej 3a, Tarczyńskiej 1 i 3a, Szczęśliwickiej 27, Częstochowskiej 3 – wyremontowaliśmy dachy. Rozpoczęliśmy też proces modernizacji systemu centralnego ogrzewania. To zadanie jest realizowane głównie na terenie Szczęśliwic.

O co właściwie chodzi z tą modernizacją? Wydawałoby się, że w centralnie położonej dzielnicy, jaką jest Ochota, wszystkie budynki są już podłączone do miejskiej sieci ciepłowniczej.

Otóż nie. Wiele budynków jest podłączonych do tzw. węzłów grupowych. Większość z nich zostanie zastąpiona węzłami indywidualnymi, co umożliwi likwidację piecyków gazowych.

Piecyków gazowych? Takie podgrzewanie wody jest chyba kosztowne?

Nie tylko kosztowne, ale i niebezpieczne. Dlatego do czasu zakończenia inwestycji, co ma nastąpić w 2016 r., zainstalowaliśmy w budynkach objętych modernizacją czujniki tlenku węgla.

To dobre rozwiązanie. A co z infrastrukturą?

Infrastruktura to obszerna dziedzina, w której mieszczą się zarówno remonty podwórek, placów zabaw, jak i chodników oraz ulic. Przywołam chociażby wyremontowane podwórka, np. przy ulicach Rokosowskiej 7, Białobrzeskiej 21, Spiskiej 6, 8, 10, 14, Mątwickiej 3, Tarczyńskiej 1 i 11, Wawelskiej 11 i 11a. Remont przeszło 20 altan śmietnikowych, odbyły się remonty chodników przy wielu nieruchomościach, m.in. przy ulicach Białobrzeskiej 1, 2, 3, 5, 28, Dorotowskiej 7, 9, Opaczewskiej 21–25, Trzech Budrysów 23, 33, 35. Zmodernizowaliśmy także ulice Bobrowskiego, Zadumaną i Drawską oraz drogę między Grójecką a Majewskiego.

Często zdarza mi się jeździć ul. Włodarzewską. Tam jest dramat – nierówności i olbrzymie kałuże wody po każdych większych opadach. Kiedy rozwiążecie ten problem?

W tym roku rozpoczniemy inwestycję odwodnienia
i remontu ul. Włodarzewskiej, która po zakończeniu tych prac ułatwi życie mieszkańcom tego rejonu.

A co z infrastrukturą sportową i oświatową? Daje się zauważyć sporo nowych elementów tego typu w przestrzeni publicznej. Może pan coś
o nich powiedzieć?

Udało się zmodernizować „Kolejówkę” przy ul. Szczęśliwickiej 56. Dodatkowo zadbaliśmy również o infrastrukturę sportową szkół. Wybudowaliśmy salę gimnastyczną dla Gimnazjum nr 16 przy ul. Skarżyńskiego 8. Zmodernizowaliśmy boiska szkolne przy ulicach Wawelskiej 46 i 48, Spiskiej 1, Jasielskiej 49/53, Barskiej 32 i Grójeckiej 93. Coraz więcej mieszkańców Ochoty aktywnie uprawia sport. Z myślą o nich wybudowaliśmy drogę rowerową łączącą Pole Mokotowskie z parkiem Szczęśliwickim, kilka siłowni plenerowych i boisk sezonowych. Zmodernizowaliśmy także place zabaw dla dzieci, np. przy przedszkolach przy ulicach Siewierskiej i Bobrowskiego.

Kiedy mówi pan o sporcie, słyszę ekscytację w pana głosie.

Owszem, przecież kiedyś wyczynowo grałem w badmintona, potem – już jako nauczyciel – szkoliłem młodzież. Nadal dbam o kondycję fizyczną. Dlatego troszczę się o zaplecze sportowe oraz o popularyzację sportu wśród mieszkańców. W tym zakresie zrealizowaliśmy między innymi cykliczne zajęcia dla seniorów w ramach programu „Senior starszy, sprawniejszy”, nordic walking, zajęcia z cyklu „Samoobrona dla kobiet” i „Ochota na sport”. Zorganizowaliśmy liczne turnieje – „Racovia Cup”, Festiwal Unihokeja czy imprezy sportowe „Ochota na biegówki”, „Pływamy z Ochotą”, „Od zabawy do sportu”, zawody wspinaczkowe i rowerowe dla dzieci, mistrzostwa gier umysłowych. Gros z tych przedsięwzięć organizuje nadzorowany przeze mnie Ośrodek Sportu i Rekreacji.

Do OSiR należy kąpielisko w parku Szczęśliwickim. Często chodzę tam z dziećmi. Szkoda, że sezon się skończył.

Tak, odkryta pływalnia jest najnowocześniejszym tego typu obiektem w Warszawie. Jest bardzo popularna wśród mieszkańców. Obiekt czynny jest praktycznie przez całe lato. Proszę również pamiętać o całorocznym obiekcie przy ul. Rokosowskiej. Tam nie tylko można pływać, ale i jeździć zimą na łyżwach.

A co z kulturą na Ochocie?

To istotna część naszego życia, rozwoju intelektualnego, wrażliwości i kreatywności. W tym zakresie zrealizowaliśmy cykl spotkań dla dzieci „Bajanie na polanie”, „Ochockie lato teatralne”, „Artystyczna niedziela z mamą i tatą”, „Zwierzaki to nie pluszaki”, „Bajkowi przyjaciele”, „Brombolandia”, „Dzień Bajki”, imprezy dla młodzieży, m.in. „Dźwięk złam”, konkursy, np. kabaretowy „Chichoty Ochoty”, recytatorskie „Kubusia Puchatka”, „Warszawska Syrenka” oraz plastyczne dla przedszkolaków. Odbyły się również liczne koncerty z udziałem takich gwiazd jak Kamil Bednarek, Justyna Steczkowska, grup Pectus, Enej, Brathanki, Zespołu Śląsk, Zakopower, Golec uOrkiestra. Imprezy muzyczne, koncerty muzyki country, Ochota Blues Festiwal, festiwal Etniczne Inspiracje. Organizujemy także liczne festyny dla mieszkańców, m.in. „Majówkę tradycyjnie na ludowo”, „Festiwal brazylijski”, „Kwiat paproci”, spektakle teatralne w ramach „Wiosny i jesieni z teatrem”, spektakle wystawiane przez seniorów. Promujemy lokalnych twórców, choćby w ramach Warszawskiej Galerii Ekslibrisu, Galerii Twórców Ochoty, spotkań autorskich w bibliotekach publicznych.

Z pewnością każdy mieszkaniec znalazł coś dla siebie. Interesuje mnie jeszcze to, jaka jest pana ocena nowości na naszym warszawskim podwórku. Myślę o budżecie partycypacyjnym.

To mieszkańcy najlepiej wiedzą, czego im potrzeba, dlatego jestem bardzo zaangażowany w proces budżetu partycypacyjnego, w ramach którego będziemy realizować projekty wskazane bezpośrednio przez nich. W tym roku przeznaczyliśmy na ten cel maksymalną możliwą kwotę 2,1 mln zł. Będę zabiegał, aby w przyszłych latach była ona coraz wyższa.

Dziękuję za rozmowę.

Autor: Katarzyna Morawiec