Miejscy radni przyznali pieniądze na remont stoku narciarskiego na Szczęśliwicach. Wystarczy ich jednak tylko na remont jednego budynku. Plany modernizacji wyciągów, budowy toru do nauki jazdy na nartach dla dzieci czy osobnych stoków dla saneczkarzy i snowboardzistów musza poczekać.
Stok narciarski na Szczęśliwicach powstał kilkadziesiąt lat temu w miejscu, gdzie wywożono gruz ze zniszczonej w czasie wojny stolicy. Potem składowano tam też śmieci, a na przełomie lat 60. i 70. ubiegłego wieku górę obsypano ziemią i stworzono park. Najpierw zainstalowano tam wyciąg orczykowy, a z czasem też krzesełkowy. Ośrodek na Szczęśliwicach stał się ulubionym miejscem wypoczynku wielu mieszkańców Warszawy, nie tylko miłośników zimowych sportów.
Ratusz już od dawna planuje zmiany – urzędnicy mówią o potrzebie modernizacji wyciągów, budowie toru do nauki jazdy na nartach dla dzieci, trasy do uprawiania narciarstwa biegowego oraz osobnych stoków dla saneczkarzy i snowboardzistów. To jednak wiązałoby się z zajęciem większej części górki na cele komercyjne. Ogólnodostępny park zmniejszyłby się o 1,5 ha. A korzystanie z wyciągów narciarskich jest płatne. Bilety za korzystanie z wyciągu kosztują 19 zł za godzinę w dni powszednie i 50 zł za trzygodzinny karnet weekendowy.
Dużej przebudowie sprzeciwiają się radni Ochoty i okoliczni mieszkańcy. W lutym rada dzielnicy podjęła uchwałę, w której powiedziała „nie” planom rozbudowy Całorocznego Stoku Narciarskiego. – Uważamy, że jest ona sprzeczna z potrzebami i oczekiwaniami mieszkańców Ochoty – tłumaczyli radni. Przekonywali, że rozbudowa CSN uniemożliwi dalszy powszechny dostęp do tego terenu przez mieszkańców i korzystanie z tej przestrzeni w dotychczasowy sposób.
Jednocześnie rada dzielnicy pozytywnie zaopiniowała plan modernizacji stoku w istniejących granicach. Ratusz wziął pod uwagę te głosy. Na jednej z ostatnich sesji radni Warszawy przeznaczyli 2 mln zł na modernizację obiektu. Na co pójdą pieniądze?
– Zostanie wykonana nadbudowa poziomu górnego wraz z zagospodarowaniem piętra budynku. Pozwoli to na komunikację pomiędzy istniejącymi częściami budynku – tłumaczy Agnieszka Kłąb, rzeczniczka stołecznego Ratusza.
I dodaje, że w ramach nadbudowy w planach jest też zmiana elewacji frontowej budynku.
– Modernizacja umożliwi dostosowanie budynku dla niepełnosprawnych poprzez dobudowę windy – wyjaśnia rzeczniczka.
Rzeczniczka zdradza, że na razie miasto wstrzymało się z przygotowaniami do poszerzenia stoku o nowe atrakcje.
