Tunel tramwajowy pod Dworcem Zachodnim? Urząd miasta nie wyklucza takiej możliwości.

Planowany tunel dla tramwajów byłby pierwszym takim rozwiązaniem w Warszawie (taką opcję zastosowano między innymi w Krakowie, pod dworcem głównym PKP). Stołeczny urząd szacuje, że nasz mógłby mieć nawet około 1 km długości. Gdzie miałby się znajdować? Z planów wynika, że miejscy urzędnicy chcieliby go poprowadzić pod peronami Dworca Zachodniego. Przewidziane byłyby tam dwa przystanki tramwajowe.

– Pierwszy z nich miałby znaleźć się przy wjeździe do tunelu, a drugi na pętli, za torami kolejowymi – tłumaczy wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz.

W przyszłości na Wolę

Według wstępnych założeń tunel miałby zostać poprowadzony do tymczasowej zawrotki na Woli, w okolice ul. Tunelowej. Później ma zostać wydłużony do al. Prymasa Tysiąclecia. – Tam połączy się z ul. Kasprzaka, gdzie mają powstać tory pomiędzy ulicami Wolską a Skierniewicką – zapowiada Wojciechowicz. Przedłużona wersja tunelu to jednak plan na przyszłą dekadę. Gdzie znajdować się ma wylot z tunelu na Ochocie? Urzędnicy chcieliby poprowadzić podziemny przejazd dla tramwajów pod parkiem Zachodnim, który znajduje się przy Al. Jerozolimskich, naprzeciwko Dworca Zachodniego.

Ocalić park Zachodni

Wybrano takie rozwiązanie między innymi dlatego, że w ostatnich konsultacjach społecznych mieszkańcy zaapelowali o ochronę tego zielonego terenu. Dzięki tunelowi park zostałby praktycznie nienaruszony, a tory poprowadzone pod ziemią wychodziłby na powierzchnię na ul. Bitwy Warszawskiej. Dalej trasa tramwajowa wiodłaby aż do Wilanowa. Jak już informowali urzędnicy, do 2020 r. planują budowę linii, która zostałaby poprowadzona ulicami: Bitwy Warszawskiej, Banacha, dalej Rostafińskich i Boboli, później Rakowiecką, Puławską, Goworka, Spacerową, Belwederską, Sobieskiego do al. Rzeczypospolitej