Skwer u zbiegu ul. Bitwy Warszawskiej i Al. Jerozolimskich będzie prawdziwym parkiem, ale na pełne zagospodarowanie tego terenu trzeba jednak poczekać około dwóch lat.
Dzielnica nie ma bowiem pieniędzy na ten cel. – Wystąpiliśmy o przyznanie środków na budowę parku w latach 2016‒2017 – mówi Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka Ochoty.
Najpierw były działki
Jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku na tym skwerze były nieużytki. Leżały tam ziemia i gruz. – Później na fali zakładania działek na wszystkich „bezpańskich” gruntach mieszkańcy zaczęli tam tworzyć własne ogródki. Codziennie było ich więcej. Łopaty fruwały. Kopali, aż miło. Stawiali budki, sadzili – wspomina pan Mirosław, który chodził do szkoły w pobliżu. Już w wolnej Polsce zlikwidowano te ogródki. Plac został oczyszczony i częściowo wykarczowany. Miało tam powstać osiedle mieszkaniowe, ale mieszkańcy Starej Ochoty się na to nie godzili. Chcieli mieć wybieg dla psów. Osiedle nie powstało, a został zielony skwer, na którym rosną dość nietypowe drzewa, takie jak mirabelki, wiśnie, klony jesionolistne, jabłonki. A teraz ten skwer ma szansę przemienić się w prawdziwy park, który zresztą ma już nazwę ‒ Zachodni.
– Zapewne od pobliskiego Dworca Zachodniego – mówi Monika Beuth-Lutyk. Mieszkańcom zależało, by skromny skwer został parkiem. Taki wniosek złożyli w ubiegłym roku, podczas pierwszej edycji budżetu partycypacyjnego. Zyskał uznanie w oczach warszawiaków i został wybrany do realizacji. ‒ W tym roku powstała koncepcja jego zagospodarowania. W kwietniu i maju odbyły się w tej sprawie konsultacje społeczne i na podstawie wniosków oraz uwag mieszkańców biuro projektowe jest w trakcie prac nad projektem wykonawczym parku ‒ mówi rzeczniczka Ochoty. W ramach konsultacji zdecydowano, że w parku pojawią się między innymi skatepark, miękka ścieżka dla biegaczy, plac zabaw z fontanną, która będzie stanowić centrum tego miejsca.
Boiska nie będzie
Przybędzie ławek, koszy, publicznych toalet. Teren będzie lepiej oświetlony i monitorowany, by mieszkańcy mogli czuć się na nim bezpiecznie. Urzędnicy nie zgodzili się na wybudowanie pełnowymiarowego boiska do piłki nożnej, bo stwierdzili, że jest zbyt mało miejsca. Kiedy zaplanowana infrastruktura powstanie? ‒ Czekamy na decyzje Rady Warszawy w sprawie finansowania tej inwestycji – mówi Monika Beuth-Lutyk. Dodaje, że dzielnica nie przeprowadza w tej chwili dużych inwestycji w innych parkach. Ukończone jest już boisko do siatkówki w parku Szczęśliwickim. Powstanie tu jeszcze pod koniec sierpnia plac do kalisteniki – wylicza rzeczniczka. Dodaje, że w parku Wielkopolski jesienią będą nasadzenia drzew i krzewów, a niedawno została wyremontowana nawierzchnia na skwerze Sue Ryder.