W przyszłym miesiącu powinni pojawić się kupcy w nowej hali targowej przy ul. Grójeckiej – deklaruje urząd Ochoty.
Dokładnej daty na razie nie podaje. – Do 25 września potrwa nabór wniosków od sprzedawców, potem potrzebują oni trochę czasu na zaadaptowanie stoisk – tłumaczy Monika Beuth-Lutyk, rzecznik Ochoty.
Betonowo-metalowa hala tuż obok Hali Banacha rodziła się w wielkich bólach. Prace na dawnym Zieleniaku, gdzie w budkach i na straganach handlowano między innymi warzywami, zaczęły się w 2012 r. Miały się zakończyć na przełomie lat 2012 i 2013. Jednak kilka miesięcy po rozpoczęciu budowy zbankrutował wykonawca. Trzeba było w przetargu wyłonić nowego. Ostatecznie budowa zakończyła się późną wiosną tego roku, a inwestycja kosztowała 20 mln zł.
– Na początku maja inspektor nadzoru budowlanego wydał pozwolenie na użytkowanie hali, a w czerwcu przekazaliśmy ją
w administrowanie ZGN Ochota – mówi „Przeglądowi” Tomasz Kędzierski z Zarządu Mienia m.st. Warszawy. Jednak przez blisko trzy miesiące nowa hala stała pusta. Kupcom, którzy przenieśli się na tymczasowy bazar przy ul. Skorochód-Majewskiego, nowy obiekt się nie spodobał.
Tłumaczyli, że stanowiska w nowym Zieleniaku są zbyt małe, bo mają zaledwie od 6 do 9 mkw. I nie da się na nich zostawić towaru na ladzie, a w regałach też się nie zmieści. Wśród kupców narodził się nawet pomysł, by przebudować wnętrza hali.
– Przez wakacje trwały rozmowy i spotkania kupców z zarządem dzielnicy oraz przedstawicielami inwestora, czyli Zarządu Mienia, a także z architektami z pracowni JEMS, którzy są autorami projektu hali. Powoli pracowaliśmy nad kompromisowym rozwiązaniem, które wyklucza budowę na przykład ścian w hali czy trwałych przegród, ale rozmawiamy o sztywnych roletach, formie modułowych wygrodzeń, które można opuszczać i zwijać, ponieważ hala pośrodku ma mieć nadal charakter otwarty – mówi Monika Beuth-Lutyk.
Przyznaje, że konkretnego projektu tego rozwiązania jeszcze nie ma, ale już rozpoczął się nabór wniosków na poszczególne stanowiska handlowe, który potrwa do 25 września. Kupcy mogą złożyć dokumenty w punkcie informacyjnym, który działa w Zieleniaku. Przy okazji można zobaczyć ponownie wszystkie stoiska, przy każdym umieszczono informację z ceną i krótki opis.
– Pracownicy ZGN na miejscu udzielają informacji i odpowiadają na pytania. Powstało też stoisko pokazowe z przykładową, bardzo prostą aranżacją – tłumaczą urzędnicy z Ochoty. Stawki za najem boksów w nowej hali wynoszą od 30 do 60 zł za mkw. miesięcznie. Jednak nie wszyscy kupcy myślą o wyprowadzce z zastępczego targowiska. – Część zostaje. Tam jest zbyt drogo – usłyszeliśmy od sprzedawców. Jak zapewniła nas Monika Beuth-Lutyk, urzędnicy nie myślą o likwidacji tego bazaru.
– Dzisiaj nie ma terminu likwidacji targowiska tymczasowego przy ul. Skorochód-Majewskiego – zapewnia rzecznik Ochoty.