Do zakończenia procedury wpisania Reduty Ordona do rejestru zabytków pozostało jeszcze kilka miesięcy. Czy uda się ocalić ten teren przed zabudową?
Niezgodnie z prawdą uważano wcześniej, że Reduta Ordona została usytuowana przy ul. Mszczonowskiej. Jest to nieporozumienie wynikające z tego, że władze carskie w 1841 r. postawiły tam olbrzymi 11-metrowy obelisk Zdobywców Warszawy dla upamiętnienia zwycięstwa w powstaniu listopadowym. Był on widoczny z okien przejeżdżających obok pociągów Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Tymczasem faktyczna lokalizacja umocnień została potwierdzona podczas badań archeologicznych. Reduta nr 54 znajdowała się w sąsiedztwie obecnego ronda Zesłańców Syberyjskich przy ul. Na Bateryjce (na tyłach CH Blue City). Od odkrycia tego faktu trwa walka z czasem. To symboliczne miejsce obecnie jest bowiem w rękach kilku prywatnych właścicieli. Zgodnie z zapisami planu zagospodarowania przestrzennego rejonu Szczęśliwic Północnych obszar ten przeznaczony jest pod zabudowę usługową i wielorodzinną. Kilka miesięcy temu Rada Dzielnicy Ochoty wystąpiła o pilne przyjęcie planu zagospodarowania przestrzennego dla rejonu Szczęśliwic Północnych (a właściwie o dokonanie zmian w dotychczasowym planie) w formie wykluczającej zabudowę mieszkaniową i usługową w trójkącie ulic: Al. Jerozolimskie – ul. Bohaterów Września – ul. Na Bateryjce. Rada zaapelowała również o wpisanie przez Mazowieckiego Konserwatora Zabytków tego obszaru do rejestru zabytków nieruchomych, a także o zawieszenie, do czasu rozstrzygnięcia postępowań dotyczących planu miejscowego i wpisania do rejestru zabytków, wszelkich decyzji idących w kierunku wydania pozwoleń na budowę na terenie Reduty Ordona.Wojewódzki Konserwator Zabytków ma określić obszar objęty ochroną. Stoi na stanowisku, że obecnie nie powinny być tam prowadzone jakiekolwiek inwazyjne badania archeologiczne. Dotychczasowe prace zostały już zakończone. Znalezione pamiątki, a także szczątki ludzkie, które znajdują się obecnie w Muzeum Archeologii, tam czekają na szczegółowe badania. Do zakończenia procedury wpisania Reduty Ordona do rejestru zabytków pozostało jeszcze kilka miesięcy. Na ostateczną decyzję czekają z niecierpliwością warszawiacy, którym leży na sercu przekształcenie tego miejsca w nową przestrzeń publiczną.Reduta Ordona to fortyfikacja, która znajdowała się na południowym krańcu zachodniego przedpola Warszawy. Jest to miejsce wydarzenia historycznego, którego dramat rozegrał się 6 września 1831 r. Bohaterska, lecz nierówna walka obrońców stolicy zakończyła się wysadzeniem prochowni Reduty, a podczas jej wybuchu i walki na wałach śmierć poniosło 600 Rosjan i 150 żołnierzy polskich. Wielu z nich spoczywa tam nadal. W 2013 r. odnaleziono szczątki 120 żołnierzy oraz częściowo zachowane wilcze doły, fosę, wał oraz majdan.